NOWENNA PRZED ZESŁANIEM DUCHA ŚWIĘTEGO „OBDAROWANI BOGIEM” | Dzień 2
Zanim przejdziesz do przygotowania modlitwy zobacz film wprowadzający w kolejny dzień nowenny.
Syr 1,11-20
Bojaźń Pańska to chwała i chluba,
wesele i korona radosnego uniesienia.
Bojaźń Pańska zadowala serca,
daje wesele, radość i długie życie.
Temu, kto się Pana boi, dobrze będzie na końcu,
a w dniu swej śmierci będzie błogosławiony.
Początkiem mądrości jest bojaźń Pana,
i dla tych, którzy są [Mu] wierni, wraz z nimi została stworzona w łonie matki.
Założyła u ludzi fundament wieczny,
a u ich potomstwa znajdzie zaufanie.
Pełnia mądrości to bać się Pana,
który upoi ich owocami swoimi.
Cały ich dom napełni pożądanymi dobrami,
a spichlerze swymi płodami.
Koroną mądrości – bojaźń Pańska,
dająca pokój i czerstwe zdrowie.
<A [Pan] ją przejrzał, policzył>.
Wiedzę i poznanie rozumu jak deszcz wylał,
i wywyższył chwałę tych, co ją posiadają.
Korzeń mądrości to bać się Pana,
a gałęzie jej – długie życie.
1 J 4,18
W miłości nie ma lęku,
lecz doskonała miłość usuwa lęk,
ponieważ lęk kojarzy się z karą.
Ten zaś, kto się lęka,
nie wydoskonalił się w miłości.
Przygotowanie do dzisiejszej modlitwy rozpocznij od przeczytania zaproponowanych fragmentów Słowa Bożego. Dopiero po tej lekturze przejdź do tekstu wprowadzenia do modlitwy.
Rozpoczynając modlitwę uczyń Znak Krzyża. Bo to w momencie śmierci Jezus oddał ducha – jakby tchnął Go na tych, którzy do krzyża się zbliżyli, byli pod nim. To jest pierwszy moment obdarowywania nas Duchem Świętym. Przez chwilę uświadom sobie, że w Tobie jest Tchnienie Życia – oddech – wdech i wydech. W momencie Twoich narodzin Bóg dał Ci pierwszy oddech – wdech, w momencie Twojej śmierci oddasz go Bogu w Twoim ostatnim wydechu. Zatem Tchnienie Życia jest cały czas w Tobie. Nie musisz szukać gdzieś daleko – zauważ, że Duch Święty już jest w Tobie i działa.
Jeżeli potrzebujesz zaangażuj wyobraźnię. Wyobraź sobie siebie stojącego w obecności Jezusa w piękny, słoneczny dzień.
Poproś o łaskę otwartego serca na przychodzenie i działanie Ducha Świętego.
1. We fragmencie z Mądrości Syracha kilka razy powtarza się sformułowanie „Bojaźń Pańska”, „bać się Pana”. I możemy czuć się niekomfortowo, doświadczać swego rodzaju rozdarcia. Bo z jednej strony słyszymy o Bogu, który kocha bezwarunkowo i bezgranicznie, a z drugiej może inni mówią nam, że powinniśmy się Boga bać. Po co nam zatem taki dar? Spróbuj zobaczyć te przestrzenie swojego życia, w których towarzyszy Ci lęk. Co on z Tobą robi? Jak funkcjonujesz wtedy w relacjach do Boga, siebie samego, innych ludzi?
2. Czego Duch Święty chce nas nauczyć dając nam bojaźń Bożą? U Syracha sformułowanie to jest zestawione z mądrością, co oznacza prawdziwe spojrzenie na rzeczywistość, widzenie wszystkiego we właściwych proporcjach. Boga jako Boga, człowieka, jako człowieka. Człowiek, który żyje w bojaźni Bożej jest świadomy tego, kim jest Bóg. Przyjmuje Go, jako swego Pana, Stworzyciela, Zbawiciela. Bóg po prostu jest dla niego wszystkim. Z drugiej strony taki człowiek widzi swoją małość, słabość i grzeszność. Widzi to, że na miłość ofiarowaną przez Boga nie jest w stanie odpowiedzieć taką samą miłością – zawsze czegoś jej brakuje. Taki człowiek z pokorą, ale bez lęku, staje wobec Boga i Jego wielkości, świętości i mocy ze swoją kruchością, słabością i grzechem.
3. We fragmencie Janowego Listu jest mowa o lęku, który pochodzi z niedoskonałej miłości. Lęk, który zamyka na relację z drugim, szczególnie gdy postąpi się „nie fair”. Kiedy człowiek całym sercem kocha Boga, chodzi Jego drogami, przestrzega przykazań i żyje Jego miłością, to w jakimś sensie lęka się zerwać z Bogiem, lęka się zniszczyć tę przyjaźń. Jednak kiedy popełnia grzech to nie rozpacza, ale ma odwagę przyjść do Boga i Jemu zostawić ten ciężar, aby móc przyjąć przebaczenie. Jest to dla niego trudne, ale ma świadomość, że nie umie jeszcze kochać tak, żeby nie odczuwać lęku, który go zamyka. W głębi serca wie jednak, że tylko Bóg może nauczyć go kochać, dlatego przychodzi do Niego. A jak Ty funkcjonujesz w relacjach, kiedy zrobisz coś „niefajnego” wobec drugiego? Dar Bojaźni Bożej jest nam dany nie tylko jako pomoc w byciu w relacji z Bogiem, ale też może nam pomóc w relacjach z innymi. Pomaga widzieć wszystko we właściwych proporcjach.
Na zakończenie modlitwy odmów lub może zaśpiewaj Hymn do Ducha Świętego, którym w tym czasie modli się Kościół.
O Stworzycielu, Duchu, przyjdź,
Nawiedź dusz wiernych Tobie krąg.
Niebieską łaskę zesłać racz
Sercom, co dziełem są Twych rąk.
Pocieszycielem jesteś zwan
I najwyższego Boga dar.
Tyś namaszczeniem naszych dusz,
Zdrój żywy, miłość, ognia żar.
Ty darzysz łaską siedemkroć,
Bo moc z prawicy Ojca masz,
Przez Boga obiecany nam,
Mową wzbogacasz język nasz.
Światłem rozjaśnij naszą myśl,
W serca nam miłość świętą wlej
I wątłą słabość naszych ciał
Pokrzep stałością mocy Twej.
Nieprzyjaciela odpędź w dal
I Twym pokojem obdarz wraz.
Niech w drodze za przewodem Twym
Miniemy zło, co kusi nas.
Daj nam przez Ciebie Ojca znać,
Daj, by i Syn poznany był.
I Ciebie, jedno tchnienie Dwóch,
Niech wyznajemy z wszystkich sił.
Amen! Alleluja!