Środa, 3 marca

POKÓJ MÓJ DAJĘ WAM

Rekolekcje Internetowe 2021

Tekst: Syr 30, 21-25

Na początku modlitwy uświadom sobie, że stajesz przed Bogiem i chcesz z Nim rozmawiać. On jest teraz obecny przy Tobie. Rozważaj, jak patrzy na Ciebie. Po uczynieniu znaku krzyża poproś Go o łaskę skupienia  na modlitwie, aby to Duch Święty ją prowadził i usuwał wszystkie przeszkody oraz aby oczyszczał Twoje intencje, czyny i wszelkie działania kierując je ku większej chwale Boga.

Wchodząc w modlitwę przypomnij sobie tekst, który będziesz rozważać – możesz go jeszcze raz przeczytać,  a następnie zaangażuj swoją wyobraźnię. Wyobraź sobie, że jedziesz autem na długi urlop – wycieczkę. Za kierownicą siedzi bliska Ci osoba, z którą spędzisz najbliższe 4 tygodnie. Właśnie wyjechaliście z domu, a przed Wami kilkaset kilometrów drogi…

Poproś teraz Pana o owoc modlitwy. W dzisiejszej modlitwie poproś o łaskę uważności na dobro wokół Ciebie i w Tobie.

Radość serca jest życiem człowieka. Wróć myślą do obrazu drogi na urlop. Zaczynasz właśnie taki 4-tygodniowy urlop z Panem Bogiem. To On siedzi za kierownicą auta, które Was wiezie. Zna trasę i cel podróży. On dba, byście bezpiecznie podróżowali. Nie znaczy to, że Twoja rola jest mniej ważna. Ty decydujesz, kiedy i na jak długo się zatrzymujecie, dokumentujesz Waszą podróż, robiąc zdjęcia i notatki. Ty, w dużej mierze, masz wpływ na to, jak bliskie będą Wasze relacje i jaka będzie atmosfera w czasie całego urlopu. To z kolei bardzo zależy od tego, z jakim nastawieniem rozpoczynasz tę podróż, z jakimi emocjami wchodzisz w te rekolekcje. W dzisiejszym fragmencie Biblii wymienionych jest kilka bardzo różnych emocji i uczuć. Które z nich, a może jeszcze jakieś inne, dominują w Tobie na początku tych rekolekcji? Spróbuj je nazwać. 

Nie wydawaj duszy swej smutkowi. Są osoby, które jadąc na urlop mają wszystko zaplanowane, zarezerwowane, opracowane w najdrobniejszych szczegółach. Z góry wiedzą, gdzie będą, kiedy i co chcą tam zobaczyć. Każde odstępstwo od z góry założonego planu może spowodować ich niepokój lub rozdrażnienie. Inni wolą mieć jedynie luźny szkic i szeroko zakreślone ramy, a szczegóły pozostawiają rozwojowi bieżącej sytuacji. A co Ty wolisz? Jakie są Twoje oczekiwania w stosunku do rekolekcji, które zaczynasz? Czy wiesz, czego po nich oczekujesz, przychodzisz z konkretnym problemem? Czy też pozostawiasz to Panu Bogu oczekując tego, co się wydarzy w trakcie? Postaraj się szczerze odpowiedzieć sobie na to pytanie bez oceniania i zastanawiania się, co jest lepsze. 

Wytłumacz sobie samemu, pociesz swoje serce. Emocje, stan ducha, z którym przychodzisz, po prostu są. I nie chodzi o to, by im zaprzeczać, na siłę tłumaczyć sobie: „ciesz się”, gdy obecnie masz np. czas smutku, który ogarnia twoje serce. Chodzi jednak o Twoje wewnętrzne nastawienie. Ono w dużej mierze pomaga bądź utrudnia wejście w pogłębioną relację z Panem Bogiem. To wymaga  szczerości – wobec siebie i wobec Pana Boga. To ważny warunek, by ten czas przyniósł w efekcie pokój i radość, o której mówi Mądrość Syracha. Jakie są Twoje pragnienia? Czy jest coś, na czym Ci bardzo zależy w tych rekolekcjach? Warto to sobie uświadomić i wypowiedzieć przed Bogiem, a potem – pozwolić Mu działać. Pozwól  poprowadzić się, niekoniecznie według własnego planu podróży. Pozwól Mu się zaskoczyć. Postaraj się być jak najbardziej otwarty na wszystko, co On dla Ciebie przygotował w tym czasie. 

Na koniec porozmawiaj z Bogiem o tym wszystkim, co zrodziło się w Twoim sercu pod wpływem dzisiejszej modlitwy. Wypowiedz przed Nim swoje uczucia – lęku, niepewności, ale może i nadziei na prawdziwe spotkanie. Bądź szczery przed Panem. Możesz Mu podziękować za to, co odkryłeś lub poprosić Go o coś, czego bardzo potrzebujesz. Porozmawiaj z Nim przez chwilę serdecznie – jak przyjaciel z Przyjacielem. Na zakończenie pomódl się słowami modlitwy „Ojcze nasz”.

Do posłuchania – Plik MP3