Wprowadzenie do modlitwy na wtorek, 24 listopada
Tekst: Łk 21,5-11
Prośba: o łaskę zaufania Bogu we wszystkim, co mnie spotyka
- Dzisiejszy fragment Ewangelii mówi o czasie końca tego świata i wchodzenia w Nową Ziemię i Nowe Niebo. Słyszymy zdanie o tym, że wszystko, co znamy runie w proch, będzie zwalone, nie będzie takie, jakie znamy. Co rodzi się Tobie, kiedy czytasz to zdanie? Co najtrudniej byłoby Ci zostawić, zgodzić się, że tego już nie ma?
- Jezus mówi dziś o tym, że będą tacy, którzy swoimi słowami będą wprowadzali zamęt, będą mówili nieprawdę. Uczula nas, abyśmy ich nie słuchali. Ale jak rozpoznać czego mam słychać, a czego nie? Kiedy znam Głos Pasterza wtedy rozpoznam też tych, którzy autentycznie przemawiają w Jego imieniu. Potrzeba, żebym znajdował czas na zasłuchanie, milczenie i przebywanie w ciszy. Jak to jest w mojej codzienności?
- Co wzbudza we mnie największy lęk? Co robię w tym uczuciem? Do kogo zwracam się w sytuacji poczucia zagrożenia?
Tak bardzo jesteśmy oswojeni z lękiem , to nasz wierny towarzysz. Dlatego w chwilach , kiedy przestaję się bać , kiedy jestem wyluzowana , radosna , beztroska czuję się jakoś nieswojo , tak jakbym bała się nie bać . Zamykam wtedy oczy i w duszy pytam : Jezu czy Ty czasem nie uśmiechasz się serdecznie do tej mojej beztroski i mówisz : Tak trzymaj !?