Wprowadzenie do modlitwy na piątek, 4 września
Tekst: Łk 5, 33-39
Prośba: o serce otwarte na zaproszenie Pana
Myśli pomocne w rozważaniu:
- Faryzeusze zarzucają Jezusowi, że Jego uczniowie są inni, odstają od przyjętych norm i oczekiwań. Pan staje w obronie uczniów, mówiąc, że wszystko ma swój czas. Jak widzę to w moim życiu duchowym? Czy będąc blisko Jezusa dopuszczam do siebie prawdę, że strapienie przeplata się z pocieszeniem? Czy pozwalam sobie na radość, tak samo jak na post, posuchę, pustkę? Czy nie oczekuję od Jezusa tego, że zawsze będzie dawał mi odczuwać swoją obecność, że zawsze będzie tylko dobrze i radośnie?
- Życie duchowe to nieustanny proces, który niesie za sobą zmiany. Czym jest owe młode wino wlane do starych bukłaków? Czy może nie jest tak, że pokazuje to nasze przywiązanie do tego co znamy, czego już doświadczyliśmy? Czy nasza wiara się nie zastała w tym, co przynosiło kiedyś pokój? Czy czasem nie jest tak, że pojawia się w nas pokusa by stać w miejscu, które jest już poznane – by mieć spokój, spełniony obowiązek, a może poczucie kontroli? Czy Jezus zaprasza mnie dziś do wejścia głębiej, ponad to co znałem dotychczas?
- Jezus pokazuje byśmy potrafili korzystać z tego co stare i nowe. Byśmy nie oceniali tego, jak inni przeżywają swoją wiarę. Stając w opozycji do zarzutów pokazuje, że życie duchowe wymaga rozeznawania tego, co jest teraz dobre dla mnie. Nie dla innych, dla mnie. Jak wygląda moje rozeznawanie? Czy zastanawiam się czasem nad tym do czego dziś zaprasza mnie Bóg? – nie tylko w modlitwie, ale i w relacji z drugim człowiekiem?
Na koniec tej modlitwy porozmawiaj z Jezusem o tym wszystkim, co Cię najbardziej poruszy, co przeżyjesz jako ważne dla Twego życia. Te poruszenia zapisz w swoim dzienniku, by bardziej Cię dotknęły i miały moc przemienić Twoje życie.