Wprowadzenie do modlitwy na czwartek, 25 czerwca
Tekst: Mt 7, 21-29
Prośba: o oparcie życia na Jedynym.
Myśli pomocne w rozważaniu:
- Wiara ma opierać się nie na samych słowach, lecz na czynach. „Nie każdy, który mi mówi…”. A jednak Jezus wylicza potem czyny, które wcale nie gwarantują zbawienia. Jakby chodziło nie tylko o same czyny, lecz o coś więcej, o coś głębiej.
- Można wyrzucać złe duchy, można prorokować i czynić cuda w imię Jezusa i… czynić nieprawość. Tak mówi Jezus. Może dla nas to sprzeczność, ale widocznie nie dla Jezusa. Tak można.
- Chodzi o słuchanie słów Jezusa i wypełnianie ich. Wyraźnie mówi „słów MOICH słucha i wypełnia”. Słowo „moje” nie oznaczają tylko słów zawartych w Biblii. Jezus bowiem mówi także przez drugiego człowieka, przez wspólnotę Kościoła, przez rzeczywistość, a przede wszystkim mówi bezpośrednio do każdego z nas przez poruszenia serca. Chodzi o to, by te wszystkie sposoby mówienia Boga były ze sobą spójne.
- Jezus porównuje ludzi słuchających Go do tych, którzy budują na skale albo na piasku. Obie grupy ludzi SŁUCHAJĄ Go, lecz tylko ci pierwsi słuchają i WYPEŁNIAJĄ. Można słuchać bez odzewu. Jakby słowo nie dotknęło, nie ruszyło serca. Trudność polega na tym, że słowo Boga nigdy nie jest obojętne dla naszego serca, które On stworzył. Co najwyżej my nie słuchamy. Co najwyżej serce stwardniało albo jest rozproszone. Jest gdzie indziej niż tutaj i teraz – kiedy przychodzi Bóg ze swoją łaską.
- Ciekawe jest to porównanie: skała i piasek. Czym jest skała? To jakby posklejać ziarenka piasku. Może to uproszczone tłumaczenie, ale coś z tego. Skała wskazuje na rzeczywistość, która nie jest rozproszona, lecz skupiona na jednym – na JEDYNYM, czyli na Bogu, na Miłości, Prawdzie, Dobru. Piasek wskazuje na rozproszenie, rozdrobnienie, miałkość, bylejakość. Można tutaj zapytać siebie: na czym buduję? Na czym staję? Czy na czymś solidnym, dającym oparcie i bezpieczeństwo?
Na koniec tej modlitwy porozmawiaj z Jezusem o tym wszystkim, co Cię najbardziej poruszy, co przeżyjesz jako ważne dla Twego życia. Te poruszenia zapisz w swoim dzienniku, by bardziej Cię dotknęły i miały moc przemienić Twoje życie.
Dziękuję za pomoc w rozwiązaniu Słowa Bożego, bardzo mi pomaga spojrzenie innej osoby.