Wprowadzenie do modlitwy na sobotę, 16 maja, św. Andrzeja Boboli SJ, patrona Polski
Tekst: J 17, 20-26
Prośba: o pojednanie serca oraz pojednanie z bliźnimi.
Myśli pomocne w rozważaniu:
- Dzisiejszy święty jest patronem pojednania. Dlatego w liturgii i do modlitwy dostajemy dzisiaj słowa Jezusa, które wypowiada tuż przed męką. To, co bardzo leży mu na sercu – jedność. Jedność, która nie jest jednolitością, lecz jest jednością w różnorodności. Możemy się różnić w spojrzeniu na wiele kwestii, ale chodzi o to, by ożywiał wszystko jeden Duch. Ten Duch, który szuka prawdy, chce dobra i tworzy więzi a nie podziały. O taką jedność modli się Jezus. Trwaj w tym i wsłuchaj się w Jego słowa.
- „Ja w nich, a Ty we Mnie”. Ta jedność nie jest Bożym wymysłem czy kaprysem. Ponieważ jesteśmy stworzeni na obraz Boży, a Bóg jest Wspólnotą Osób, więc i do naszej wewnętrznej istoty przynależy jedność. Taka, jak jest w Trójcy Świętej. Jak tylko potrafimy na tym świecie i w naszej ludzkiej kondycji – pokazujemy całymi sobą tę więź, która jest między Ojcem, Synem i Duchem. Wiemy, jak to w nas kuleje, ale to jest kierunek, ku któremu zdążamy. Czy masz tego świadomość?
- „Objawiłem im Twoje imię i nadal będę objawiał, aby miłość, którą Ty Mnie umiłowałeś, w nich była i Ja w nich”. Jezus objawił uczniom imię Ojca, to znaczy objawił im Ojca. Trwają w Jego obecności. Ta obecność sprawia, że zaczyna być w nas miłość. Bo ona płynie od Ojca przez Jezusa w mocy Ducha. Stajemy się na wzór Jezusa, który w całości przekazuje nam Ojca: Jego miłość. Jak to w Tobie się dzieje? Zatrzymaj się z tym słowem na modlitwie. Rozmawiaj o tym z Jezusem. O sercu, które potrzebuje być pojednane wewnętrznie. O bliźnich, z którymi razem kroczymy drogą zbawienia.
Na koniec tej modlitwy porozmawiaj z Jezusem o tym wszystkim, co Cię najbardziej poruszy, co przeżyjesz jako ważne dla Twego życia. Te poruszenia zapisz w swoim dzienniku, by bardziej Cię dotknęły i miały moc przemienić Twoje życie.