Wprowadzenie do modlitwy na sobotę, 8 lutego
Tekst: 1 Krl 3, 4-13
Prośba: o odwagę proszenia Boga o mądrość.
Myśli pomocne w rozważaniu:
- Salomon składa Bogu ofiary, tzn. że sam siebie powierza Bogu dając Mu to, co najlepsze. Bóg mu się ukazuje i pyta o to, co chce, aby Mu dał. Ta prośba jest podobna do tej, jaką św. Ignacy daje w trakcie każdej medytacji biblijnej: „Prosić Boga o to, czego chcę i pragnę”. Czy wiesz, czego pragniesz? Czy umiesz prosić o coś dla siebie? Bez tej prośby trudno prosić dla innych. Prosić dla siebie oznacza z jednej strony pokorę (nie jestem samowystarczalny), z drugiej – proszę o to, co pozwoli mi bardziej kochać, a więc być bardziej podobnym do Boga. Jeśli nie proszę, to się nie wydarza.
- Salomon staje przed Bogiem w prawdzie. Nie mówi Mu, że „niczego nie potrzebuję”, albo „nie, nie zasługuję na nic, inni mają gorzej” czy coś podobnego. Staje w prawdzie tego, że jest młody i nie umie rządzić. Prosząc o mądrość przyznaje, że tej mądrości Mu brakuje. Podobnie pisze św. Jakub w swoim liście: „Jeśli zaś komuś z was brakuje mądrości, niech prosi o nią Boga, który daje wszystkim chętnie i nie wymawiając; a na pewno ją otrzyma” (Jk 1, 5). Czy pragniesz mądrości? Prosisz o nią?
- Bóg spełnia pragnienie Salomona i daje mu serce mądre i roztropne. Nie chodzi tutaj o wiedzę czy inteligencję, ale o patrzenie na świat Bożymi oczami – oczami Mądrości, która wszystko uczyniła i strzeże z miłością, zachowuje, pomnaża wszelkie dobro. Stając się taki, będziesz coraz bardziej podobny do Boga. Zauważ również, że Salomon otrzymuje to, o co nie prosił. Jezus również o tym mówi w ewangelii: „Szukajcie wpierw królestwa Bożego, a wszystko inne będzie wam dodane”. Czy wierzysz tym słowom? Niech ta modlitwa będzie prośbą do Boga. Prośbą otwartą na wszystko.
Na koniec tej modlitwy porozmawiaj z Jezusem o tym wszystkim, co Cię najbardziej poruszy, co przeżyjesz jako ważne dla Twego życia. Te poruszenia zapisz w swoim dzienniku, by bardziej Cię dotknęły i miały moc przemienić Twoje życie.