Łk 11,15-26
1. Dzisiejszy fragment Ewangelii u jednych wywoła wzruszenie ramion i stwierdzenie „i co z tego…”, innych może przerazić do tego stopnia, że zaczną na każdym kroku doszukiwać się działania złego ducha. A jak na to Słowo zareagować właściwie….? Spokojnie przeczytać i pomyśleć, co ono mówi dziś o moim życiu, o mojej relacji do Boga, do drugiego człowieka.
Jon 4, 1-11
1. Czy nie zadziwia Cię postawa Jonasza? Uciekał do Tarszisz przed Bogiem, ponieważ Bóg jest… dobry. Być może cała ta droga, jaką przebył Jonasz, to było wychowywanie go jako proroka, jako tego, który ma głosić dobroć i miłosierdzie Boga. Ale on właśnie na to jest oburzony. Zobacz w swoje serce. Każdy z nas pragnie dla siebie dobra, miłosierdzia, łaski, wyrozumiałości.
Łk 10,38-42
1. Przyjrzyj się czasownikom, które opisują poszczególne osoby z dzisiejszego fragmentu. Jezus przyszedł, odpowiedział; Marta: przyjęła, miała, uwijała się, przystąpiła, troszczy się, niepokoi; Maria: siadła, przysłuchiwała się, zostawiła, obrała, nie będzie pozbawiona. Ciekawe, że Ten, którego najoszczędniej opisano, jest motorem całej sytuacji.
Jon 1,1-2.11
1. Początek opowieści o proroku Jonaszu jest napisany niczym scenariusz na film: dużo się w nim dzieje, posiada dobre dialogi, historia jest pełna nieoczekiwanych zwrotów akcji. Dlatego w dzisiejszej modlitwie pozwól, by te wydarzenia stały się treścią Twojej modlitwy. Trwaj przy historii Jonasza towarzysząc mu w poszczególnych momentach.
Mt 12, 33-43
1. Przyjrzyj się w wyobraźni tej scenie. Zobacz gospodarza, który z wielką troską przygotowuje swoją winnicę. To Bóg, który trudzi się dla Ciebie. Zauważ jeszcze jeden szczegół – winnica nie jest własnością rolników. Nie jesteś właścicielem świata ani swojego życia – otrzymałeś je w darze od Boga. Jak się obchodzisz z tymi wielkimi darami? A może uważasz, że to należy do Ciebie i możesz z tym zrobić to, co chcesz? Czy sam dałeś sobie życie?
Łk 10,17-24
1. Dzisiejsza Ewangelia mówi dwa razy o radości. Najpierw przychodzą uczniowie, posłani wcześniej przez Jezusa na misję. Dzielą się tym, czego byli świadkami i czego Bóg dokonywał przez nich. Potem widzisz Jezusa, który wysławia Ojca, raduje się w Duchu Świętym. I może czujesz zgrzyt, bo Tobie nie jest do śmiechu… Co zaprząta dzisiaj Twoje serce? Jakie uczucia, pragnienia, sprawy? Bóg pragnie, abyś tym również się z Nim podzielił.