Wprowadzenie do modlitwy na 25 Niedzielę zwykłą, 23 września

Tekst: Jk 3, 16 – 4, 3 oraz Mk 9, 30-37

Prośba: o łaskę wewnętrznego uporządkowania i pokoju serca.

1.   Bezład i wszelki występek pojawiają się tam, gdzie zazdrość i żądza sporu. To trochę tak, jakby Jakub ułożył własną definicję wewnętrznego chaosu. W księdze Rodzaju na początku, kiedy Bóg stworzył niebo i ziemię, ziemia była „bezładem i pustkowiem” – to również definicja chaosu i powtarza się słowo bezład, a wszelki występek pozostawia pustkę, zarówno w sercu człowieka, jak i na zewnątrz. Zazdrość i żądza sporu są często powiązane z tym, o czym mówi dzisiejsza ewangelia: „posprzeczali się między sobą o to, kto z nich jest największy”. Rozważ te słowa i zobacz, co kryje się w Twoim sercu. Być może znajdziesz tam również takie przestrzenie, które szukają niezdrowej rywalizacji, ogarnięte zazdrością, a może nawet wszczynaniem niepotrzebnych sporów i kłótni. Może to być wyrazem chęci „panowania” albo przynajmniej „kontrolowania”: świata wokół siebie, drugiego człowieka, sytuacji, rzeczywistości. Chęć panowania, która w człowieku obudziła się wraz z popełnieniem pierwszego grzechu, kiedy człowiek chciał sięgnąć po boskie prerogatywy i w pewien sposób rządzić i decydować jak Bóg: „Będziecie jak Bóg…” – mówiła pokusa. Uświadamiaj sobie, jak ta spirala nieporządku, bezładu i występku może działać w Tobie.

2.   Mądrość zstępująca z góry jest… – możemy powiedzieć, że tą Mądrością jest Chrystus. Cechy, jakie jej przypisuje Jakub świadczą o Chrystusie. O tym samym, który będzie wydany w ręce ludzi, a ci Go zabiją. To Mądrość dążąca do pokoju i pojednania wszystkiego w sobie, nie zaś do udowodnienia swojej władzy czy swojej racji za pomocą argumentów siłowych. I Jezus rzeczywiście to uczyni przez krew przelaną na krzyżu. Przyjrzyj się postawie uczniów. Jakub mówi, że wojny i kłótnie między nami biorą się z rozpanoszonych żądz w naszych sercach, z owego bezładu, chaosu, zazdrości i wszelkiego występku. Uczniowie właśnie posprzeczali się między sobą o to, kto z nich największy. Ustalić hierarchię ważności i siły, by móc panować nad innymi. Jezus odwraca im perspektywę, odwraca ją także Tobie i wzywa do służby. Bo i Syn Człowieczy nie przyszedł, aby Mu służono… powie Jezus w innym miejscu. Możesz chcieć naśladować uczniów, a możesz samego Jezusa. Możesz szukać tego, by zawsze „być górą”, by „nikt Ci nie podskoczył” – lecz wtedy licz się z konsekwencjami takiej postawy, która objawi się wewnętrznym chaosem, kłótniami, sporami. Wewnętrzne uporządkowanie bierze się z postawy naśladowania Chrystusa, który jak Mądrość: przychodzi z góry, jest czysty, skłonny do zgody, ustępliwy, posłuszny, pełen miłosierdzia… Czy tego pragniesz w życiu? Jak możesz to zdobyć? Pozwolić, by Jezus objął Cię ramionami, jak owo dziecko. Tylko mając bliską więź z Jezusem staniesz się podobny do Niego. Rozważaj te słowa, które wypowiada Jezus i pozwól, by one stawały się „ciałem” w Twoim życiu.