Wprowadzenie do modlitwy na czwartek, 4 lutego

Tekst: Mk 6,7-13

Prośba: o odwagę pójścia z wezwaniem Jezusa

1. Wyobraź sobie tę scenę. Jezusa i Dwunastu. Zobacz moment, kiedy rozsyła ich po dwóch. Jak dobiera ich w pary? Wsłuchaj się w polecenia jakie wydaje uczniom. Jak oni reagują na to, co mówi Jezus. Popatrz na swoje życie. Przez Chrzest św. stałeś się dzieckiem Boga, zostałeś włączony do Jego rodziny. Może i Ciebie Jezus posłał do konkretnych ludzi. Zobacz, kto to jest. Jest jeszcze jeden bardzo ważny element w tym posłaniu – zostawić wszystko, co jest ludzkim zabezpieczeniem i oprzeć się na Bogu. Trudne to. Jak to jest u Ciebie z podjęciem tej misji? Poszedłeś za wezwaniem Boga czy opierasz się argumentując, że brakuje ci doświadczenia, wiedzy, czasu? Co nie pozwala Ci zaangażować się w głoszenie Królestwa Bożego? Kto jest tym „drugim” z którym zostałeś posłany?

2. Pierwszą rzeczą jaką zrobili Apostołowie to poszli, w nieznane, z niepewnością, ale byli posłuszni. Najpierw wzywali do nawrócenia, czyli do odwrócenia się od zła, grzechu i zwrócenia się do Boga. Towarzyszyły im znaki Bożej mocy: uwolnienia i uzdrowienia. Ale w momencie, kiedy napotykali na opór, wrogość, niewiarę – wychodzili z miasta i strząsali proch z nóg na znak, że nie chcą mieć nic wspólnego z jego mieszkańcami. Nie nawracali na siłę, nie tracili czasu, ale szli dalej. Jakie jest twoje świadczenie o Jezusie? Napotykasz na wrogość, a Ty ciągle trwasz w tym samym miejscu, zużywasz siły na bezowocne debaty? Czy za bardzo nie przywiązałeś się do miejsca, w którym jesteś, do wspólnoty, w której się angażujesz? Może jesteś wezwany by to zostawić i iść dalej, w nieznane?