Wprowadzenie do modlitwy na sobotę, 18 października, św. Łukasza ewangelisty

Tekst: Łk 10, 1 – 9

Prośba: o łaskę rozsiewania Ewangelii wokół siebie – czynem.

1.   Wyobraź sobie dzisiejszą scenę. Stań obok Jezusa i słuchaj słów, które mówi także do Ciebie. Nie bój się chwilę poświęcić na to, by uświadomić sobie, że Jezus jest obok Ciebie i do Ciebie mówi te same słowa, co do wszystkich uczniów. A mówi im między innymi o tym, że posyła ich jak owce między wilki. Zastanów się nad tym chwilę. W przyrodzie to nie owce wychodzą naprzeciw wilkom, lecz odwrotnie. Mamy iść pomiędzy ludzi, którzy niekoniecznie będą nam życzliwi, wręcz mogą stać się dla nas jak wilki. Ale to nie oznacza, że mamy tracić naszą tożsamość. Jesteśmy jak owce i jako tacy mamy pozostać. Owce, które zawsze słuchają słów Pasterza i idą za Jego głosem. Owce, które nawet wobec prześladowań pozostają owcami, a więc łagodnymi i przebaczającymi.

2.   Mamy stać się ludźmi, którzy niosą pokój. Nie jest to pokój, jaki daje świat i który byłby wynikiem politycznych układów i kalkulacji. To pokój, który jest powiązany ze sprawiedliwością i miłością. Jest darem Ducha Świętego. Mamy głosić i nieść pokój, który sami od Boga otrzymujemy i który mieszka w naszym sercu. Czy tak rzeczywiście jest? Czy otwierasz serce na pokój Boży i rozsiewasz Go wokół siebie?

3.   Wsłuchując się dalej w słowa Jezusa zauważ, że zaprasza On ich do tego, by w głoszeniu słowa korzystali ze środków ubogich. Chciałoby się powiedzieć, że ich cała nadzieja ma być u-Boga, a nie zakotwiczona, czy wręcz uzależniona tylko od ludzkich środków. Bo przecież chrześcijaninem jestem niezależnie od tego, czy mi się powodzi, czy nie. Czy mam dobry humor, czy zły. I niezależnie od tego, czy jestem bogaty, czy mi brakuje. Mam więc rozsiewać zapach dobrej nowiny wokół siebie niezależnie od okoliczności zewnętrznych. Bo czasem nawet może być tak, że te okoliczności mogą przesłaniać Słowa Boga. Pomyśl o tym wszystkim i na koniec modlitwy porozmawiaj z Jezusem o tym, co Cię w tej modlitwie najbardziej poruszyło.