Wprowadzenie do modlitwy na piątek, 21 lipca

Tekst: Wj 11,10-12,14; Ps 116

Proś o łaskę ufnego powierzenia Bogu wszystkiego, czego doświadczyłeś w życiu.

Mojżesz i Aaron wykonali wszystkie cuda przed faraonem. Lecz Pan uczynił upartym serce faraona – Można tak rozumieć zdanie o faraonie, że to Bóg sprawił i cała odpowiedzialność na Nim spoczywa, za to, że faraon nie uwierzył znakom. Nie wypuścił ludu i za to spotkała go klęska. Jak Ty rozumiesz to, co działo się w sercu i w myślach faraona? Jaki obraz Boga stoi za takim rozumowaniem?

Niedawno zadano mi pytanie: Czemu ludzie, którzy należą do różnych wspólnot i mają wiele problemów ze sobą, nie zmieniają się przez lata? Czy Bóg ich nie uzdrawiania? Księga Wyjścia przedstawia dwa procesy wychodzenia z niewoli do wolności. Pierwszym jest kształtowanie się narodu izraelskiego, drugim szereg decyzji, które podejmuje faraon. Cuda skierowane są do jednej i do drugiej strony. Do jednych przemawiają, do drugich nie. Izraelici uznają w Bogu, o którym opowiada im Mojżesz i Aaron, Boga swoich mitycznych założycieli: Abrahama, Izaaka i Jakuba. Wraz z Mojżeszem poznają swoją historię. Ich tożsamością nie jest bycie niewolnikiem, ale ludem wybranym i prowadzonym od wieków. Aby mogły zadziać się cuda w człowieku, należy odważnie spojrzeć w swoją przeszłość. Tak kształtuje się tożsamość oparta na prawdziwej historii, a nie tylko na wybielonych i wygładzonych kartkach.

Czym się Panu odpłacę za wszystko, co mi wyświadczył? – dopiero poznawszy historię swojego życia, można w pełni dziękować Bogu za konkretne rzeczy, które On sprawił. Czy poznanie własnej historii zmieni ją? Nie. Zmieni się natomiast nasz sposób postrzegania jej. Taka historia opowiedziana samemu sobie sprawi, że będziemy ludźmi zakorzenionymi w samych sobie. Wypowiedzenie jej przed Bogiem spowoduje, że każda jej część zostanie jakoby przetkana Bogiem. Do splotu nieraz pokrętnego, ciemnego czy niezrozumiałego zostanie wpleciona jasna nitka zrozumienia, łaski i światłości.