Wprowadzenie do modlitwy na piątek, 23 lutego

Tekst: Mt 5, 20-26

Prośba: o serce wrażliwe i pełne miłości dla drugiego człowieka

1. Sprawiedliwość, o której mówi Jezus może nam się wydawać ideałem nie do osiągnięcia, za wysoko postawioną poprzeczką. Czy aby na pewno? Jezus pokazuje, że w wypełnianiu przykazań nie chodzi o minimum, ale o patrzenie na drugiego przez pryzmat miłości. Bo nie tylko o akt fizycznego zabicia człowieka chodzi w przykazaniu „Nie zabijaj”, ale o wszystko, co uśmierca brata: słowo, milczenie, postawę obojętności.

Sprawiedliwość kojarzy nam się z koniecznością poniesienia kary. Ale u Boga sprawiedliwość objawia się też przez miłosierdzie wobec tego, kto przychodzi skruszony. Pomyśl przez chwilę, co dla Ciebie oznacza bycie sprawiedliwym?

2. Postawa przebaczenia, na jaką wskazuje Jezus znowu może się jawić jako za trudna do przyjęcia. Nie chodzi tylko o to, by przyjąć czyjeś przeprosiny i przebaczyć mu. Chodzi o umiejętność proszenia o wybaczenie tego, kto doświadczył krzywdy z mojej strony. Nie zawsze jest to możliwe wprost. Czasami trzeba w sercu oddać tę osobę Bogu i przed Bogiem, w modlitwie prosić o przebaczenie. A czym ono jest? Język polski dość trafnie to oddaje, bo chodzi o to, by przestać baczyć na tę krzywdę, której doznałem, przestać zwracać na nią uwagę, uwolnić swoje serce od skupienia na przeżywaniu trudnych emocji związanych z doświadczeniem skrzywdzenia. Trudne to, ale z łaską Boga, możliwe. I nie chodzi o to, by zapomnieć… Pomyśl o tych, których w swoim życiu w jakikolwiek sposób skrzywdziłeś. Kto to jest? Jakie są wasze relacje? Czy było możliwe przeżycie łaski przebaczenia przez obie strony?