Wprowadzenie do modlitwy na piątek, 2 lutego, święto Ofiarowania Pańskiego

Teksty: Ps 24, 7-8. 9-10; Łk 2, 22-40

Prośba: o łaskę otwarcia na przybycie Króla Chwały

1. Otwórzcie bramy! Tekst psalmu wprowadza nas w sam środek treści dzisiejszego święta. Oto Bóg przychodzi do swojej świątyni. Trzeba otworzyć bramy. Przychodzi Pan i pragnie wejść do wnętrza. Do Twojego serca. Popatrz co jest w Twoim sercu? Jak w ostatnim czasie otwierałeś je na Boga? A może widzisz coś, co zamyka Cię na Bożą obecność. Poproś Boga, by dał Ci łaskę porzucenia wszystkiego, co Cię zamyka i otwarcia na Jego przyjście.

2. Symeon i Anna. Dwoje bohaterów dzisiejszego fragmentu, którzy czekają z nieustannie otwartym sercem, na przyjście Zbawienia Pana. Zbawienia czyli daru wolności, który pozwala żyć pełnią. Ich oczekiwanie, długie jak czytamy, zostaje spełnione. W tym czasie do świątyni prawdopodobnie przyszli też inni rodzice ze swoimi pierworodnymi synami, aby ich ofiarować Panu. A Ten jeden daje się rozpoznać i zostaje rozpoznany. Popatrz, co wyrażają ich twarze. A co widzisz w postawie Maryi i Józefa? Popatrz przez chwilę na Twoje różne „czasy oczekiwania”. Co to było? Co rodziło się w Tobie, kiedy czekałeś, czekałeś i nic…?

3. Światło i świeca. Dzisiejszego dnia uroczyście poświęca się zapalone świece. Świeca to obraz życia człowieka. Światło to Boża obecność w życiu człowieka. Trzeba się dać zapalić, żeby moje życie mogło świecić. Trzeba pozwolić na spalanie się, żeby wokół było jasno. Świeca bez płomienia na nic się nie przydaje. Człowiek bez Boga jest martwy. Pomyśl przez chwilę o tych momentach w Twoim życiu, kiedy pozwalałeś Bogu rozpalać świecę Twojego życia. Porozmawiaj z Nim o tym.