Wprowadzenie na czwartek, 23 października
Tekst: Ef 3,14-21
Prośba: o łaskę nowego doświadczenia Bożego działania
1. Dzisiejszy fragment to modlitwa św. Pawła za Efezjan. Postawa klęcząca uświadamia nam, że ta modlitwa jest błaganiem pełnym uniżenia przed Bogiem, uznania pełnej zależności od Niego. W pierwszych słowach słyszymy prawdę o naszym pochodzeniu – jesteśmy z rodu Boga. Kilka dni temu słyszeliśmy, że jesteśmy domownikami Boga, współobywatelami świętych. Co rodzi się w Twoim sercu, kiedy słyszysz po raz kolejny o tym, że Bóg przyznaje się do Ciebie, do tego, że jesteś w tak bliskiej relacji z Nim?
2. Sami z siebie nie jesteśmy w stanie ogarnąć Boga. Poznanie Boga, bycie z Nim w relacji jest łaską. To On sam pragnie wprowadzić nas w swoją Obecność. Św. Paweł modli się żarliwie o to, by Efezjanie mieli żywe doświadczenie miłości Chrystusa. Chce im dać to, co dla niego jest najważniejsze. Pragnie, by mieliw tym udział. O co najczęściej prosisz Boga w ostatnim czasie.
3. Św. Paweł prosząco coś od razu Boga uwielbia, bo wie, że jego modlitwa zostanie wysłuchana. Doświadczył wierności Boga i tą modlitwą daje o niej świadectwo. A Ty, w jakich okolicznościach uwielbiasz Boga?
Panie Boże, dziękuję Ci za poczucie bycia Twoim dzieckiem. Dziękuję Ci, że przyznajesz się do mnie. Ty, wszechmocny, wspaniały Bóg, jesteś wierny względem mnie, Twojego stworzenia. Dziękuję Ci za strumienie łask, które nieustannie na mnie wylewasz. Dziękuję Ci za moją świadomość Twojej ogromnej miłości do mnie i możliwość doświadczania jej na co dzień. Chwała Tobie, Panie.
Wciąż więcej we mnie prób niezależności, chęci działania na własną rękę. Dobra też jestem w przekonywaniu siebie i innych do swoich racji, „na swoją modłę”. Panie, ucz mnie nieustannie zawierzenia Tobie, trwania w wierności przed Tobą i w wierności Tobie; radości z odkrywania na nowo faktu bycia Twoim dzieckiem, dzieckiem Boga, fascynacji Twoją miłością. Aby miłość Chrystusa przemieniała moje serce, moje relacje z bliźnimi, abym też uwielbiała Boga za wszystko i wszystkich, szczególnie zaś wtedy, gdy trudno, boleśnie, ciemno, gdy nic nie rozumiem.
Pani Doroto z jakiej ksiazki jest ten urywek ktory pani przytoczyla?
Dziekuje p.Dorocie za piekny i tak zywy komentarz niech troche tego dobrego ducha i nastawienia przejdzie na mnie …;) a ja bardzo soe ciesze z ostatnich slow Bozych picieszaja mnie i potwierdzaja ze Bog stoi po stronie naszej i chce umocnic wiare i wyposazyc wewnetrznego czlowieka w swoja nature zeby blask Jego chwaly jasnial w sercach naszych i sie odnawial w laskach darach duchowych…piekne i wspaniale jest slowo dzisiejsze.
Uczę się uwielbiać Boga w każdej sytuacji, a szczególnie w trudnych, bo „Moc w słabości się doskonali” Ostatni czas, to moja prośba do Boga, aby oczyszczał wszelkie moje pragnienia, myśli, moje intencje. Dzisiaj zadałam na spotkaniu z Panem takie pytanie, czy to co czynię jest dla Niego miłe, czy Mu się podoba. Za chwilę po modlitwie otrzymałam odpowiedź, czytając słowa z książki „Jezus mówi do ciebie” – ”
„Skup się na Mnie i poczuj, jak opromienia Cię Światło Mojej Obecności. Otwórz umysł i serce, aby zobaczyć uśmiech aprobaty, który ci posyłam. Niech Moja złocista Miłość przeniknie cie całego, rozświetlając najgłębsze zakamarki twojej istoty. Gdy się mną napełniasz, doświadczasz radości jedności ze Mną.”
Panie, Miłości moja, dziękuję za wszystkie łaski, którymi mnie obdarzasz, za dary Ducha św. Ty znasz mnie i wiesz jak bardzo pragnę iść drogą Prawdy i Miłości, bądź Uwielbiony i Wywyższony w życiu każdej istoty, daj aby Duch św zagościł w każdym sercu i duszy, bo tylko tam gdzie pokój, możesz działać z siłą i mocą.
JEZU UFAM TOBIE!