Wprowadzenie do modlitwy na wtorek, 4 września

Tekst: 1 Kor 2, 10b-16 oraz Łk 4, 31-37

Prośba: o łaskę pozwolenia, by Duch Boży objawiał mi Boga

1. Na różne sposoby próbujemy poznać Boga. Na różne sposoby próbujemy Go innym tłumaczyć. I okazuje się, że bywają momenty, kiedy albo nam nie wychodzi, albo druga strona nie rozumie, o czym mówimy. Św. Paweł pokazuje nam, co może być tego przyczyną. Mówi, że Boga można poznać tylko dzięki Bożemu Duchowi, którego Bóg posyła do serca człowieka. Duch przedmiotu, który chcemy poznać musi być zgodny z tym, Kogo chcemy poznać. I nie powinniśmy się dziwić, że są osoby, które nie są w stanie przyjąć prawdy o Bogu. One nie pozwalają na to, by Duch Boga ich pouczał.

2. Dzisiejsze Słowo pokazuje, że nie chodzi o poznanie intelektualne, ale o relację. O odkrywanie w głębi mojego serca Tego, który tam mieszka i objawia siebie przez swoją Obecność. Jest tu potrzebny pewien rodzaj bierności w poznawaniu. Nie zgłębianie uczonych pism, ale bycie uważnym na siebie, a przez to uważnym na Boga. My otrzymaliśmy Ducha Bożego i jest możliwa szczególna relacja pomiędzy każdym z nas, a naszym Stwórcą.

3. Ewangelia pokazuje bardzo ciekawą rzecz. Jezus nie pozwala duchowi nieczystemu mówić, kim On jest. Nie pozwala, aby to zły duch objawiał Jego tożsamość. Robi to dlatego, że duch świata nie jest w stanie objawić Prawdziwego Boga. Prędzej czy później zacznie pokazywać fałszywy obraz, który sprawi, że zamiast pogłębiać relację prawdziwą, zaczniemy żyć iluzją. Pomyśl przez chwilę, jakich głosów o Bogu słuchasz? Co kształtuje Twój obraz Boga? Jaki jest to obraz?