Wprowadzenie do modlitwy na piątek, 30 stycznia

Tekst: Mk 4,26-34

Prośba: o łaskę cierpliwości i umiejętności czekania.

1. Ziarno i siewca. Dziś Jezus przytacza obraz ziarna, które wrzuca się w ziemię. Robi się to, by obumarło i dało nowe życie i plon. Ziarno pozostawione poza glebą jest jakby bezużyteczne. Nie spełnia swojego podstawowego zadania – zaowocować. Jest w nim ogromna siła witalna. Ziarna potrafią wykiełkować po wielu latach przechowywania. Królestwo Boga jest jak ziarno – dopiero wrzucone w glebę Twojego serca może wydać owoc. Potrzeba jednak czasu… Gdyby jednak nie było siewcy – ziarno samo by się nie zasiało. Siew to pewien trud. Dziś, w dobie mechanizacji rolnictwa trochę zaciera się ten obraz. Jednak nawet dziś po posianiu trzeba czekać na wschody. Czasami warunki atmosferyczne są tak niekorzystne, że zakiełkują tylko nieliczne ziarenka. Czasami wzejdą wszystkie posiane. Rola siewcy kończy się jednak w momencie wypuszczenia ziarna z ręki. Może jedynie czekać…

2. Prawo wzrostu. Jezus przypomina o tym, że plon jest poprzedzony pewnymi etapami rozwoju rośliny: „najpierw źdźbło, potem kłos, a potem pełne ziarnko w kłosie”. Nie da się „przeskoczyć” któregokolwiek z nich. Muszą następować jeden po drugim. Ten obraz pokazuje dynamikę rozwoju człowieka – jest ona rozciągnięta w czasie. A my przecież ciągle gdzieś się spieszymy. Wyznaczamy niemożliwe do dotrzymania terminy realizacji różnych zadań. Dajemy się „wciągnąć” w gonitwę. Porównujemy się z innymi, przez to nie umiemy cieszyć się tym, co jest nam dane teraz. Zobacz, jak podchodzisz do swojego rozwoju fizycznego, intelektualnego, psychicznego, duchowego. Czy stać Cię na czekanie na tym etapie, który właśnie jest Twoim TERAZ?