Wprowadzenie do modlitwy na piątek, 26 października
Tekst: Ef 4, 1-6 oraz Łk 12, 54-59
Prośba: o łaskę siły do pojednania z tym, którzy są moimi przeciwnikami
W obydwu dzisiejszych czytaniach jest mowa o jedności. Św. Paweł zachęca by usiłować „zachować jedność Ducha dzięki więzi, jaką jest pokój” /4,3/, a Jezus zaprasza by w relacji z każdym, także z przeciwnikiem starać się „w drodze dojść z nim do zgody” /12,58/. Jedność wymaga niejednokrotnie wielu gestów pojednania. Ciekawe jest to słowo „po-jednanie” w polskim języku oznacza tak naprawdę to, co następuje po działaniach zmierzających do jedności. Popatrz na swoje relacje z ludźmi. Te obecnie trwające, ale też te, które już są częścią historii Twojego życia. Jakie one były/są? Jakich gestów potrzeba, aby możliwe było pojednanie w tych miejscach, gdzie tego nie ma? Nie zawsze możliwe jest pojednanie fizyczne twarzą w twarz, ale zawsze możliwe są gesty zmierzające do jedności czynione chociażby na modlitwie przed Bogiem.
Papież Franciszek często mówi o 3 słowach-proszę,przepraszam.dziękuję.O ich codziennym używaniu.”Przepraszam „jest dla mnie najtrudniejszym z tych słów,ale używane z miłością(niejednokrotnie po walce duchowej)przynosi największe owoce.Owoce pojednania w relacjach i pokój w moim sercu.Nie zajmuję się już udowadnianiem swoich racji czy tego,że wiem lepiej.Ostatnio mówię -robię to z miłości do Ciebie Jezu i jestem pewna, że to Jezus pomaga mi tak szybko przebaczać i dążyć do pojednania.