Wprowadzenie do modlitwy na XXI niedzielę zwykłą, 27 sierpnia
Tekst: Mt 16,13-20
Prośba: o łaskę otwartości na nowość Boga
1. Na początku modlitwy zobacz tę scenę oczyma wyobraźni. Jezusa, uczniów, inne osoby. Popatrz na miejsce, w którym się zatrzymali. Pomyśl, jaka to mogła być pora dnia? Następnie zacznij patrzeć na to, co się dzieje. Posłuchaj słów, zobacz reakcje słuchaczy pokazujące się na ich twarzy, w ich postawie. Trwaj przez chwilę w takim byciu w tej scenie. Smakuj, nie spiesz się, nie chciej odkrywać nowych treści.
2. Jezus zadaje dwa pytania, które tak naprawdę dotyczą tego samego – tego, za kogo uważają Jezusa ci, których spotyka na swojej drodze. Najpierw Ci, którzy nie są w bliskiej relacji z Nim. Ich odpowiedzi są opisywaniem Jego osoby w odniesieniu do tego, co znane. Nie są w stanie zobaczyć w Jezusie kogoś więcej niż, ci wielcy narodu izraelskiego, którzy są im znani. Uczniowie, którzy mają bliższą relację z Jezusem, słysząc to pytanie, przez chwilę milczą, jakby się zastanawiali, co odpowiedzieć. I w ich imieniu opowiada Piotr, określając Jezusa słowami, które przez faryzeuszy i uczonych w Prawie byłyby uznane za bluźnierstwo wobec Boga.
3. Piotr w swojej odpowiedzi otwiera się na nowe spojrzenie na Jezusa, na Boże światło, które pozwala mu rozpoznać prawdę o tym Nauczycielu, któremu już jakiś czas towarzyszy. Nie jest to automatyczne oświecenie przez Ojca, ale otwarcie na światło i przyjęcie tego za prawdę. To jest wiara – przyjęcie za prawdę tego, co ktoś inny mówi, głosi. Jakie jest Twoje otwieranie się na nowość Bożego objawienia? Jaka jest Twoja postawa wobec nowego, które spotykasz na swojej drodze? Co robisz z natchnieniami, które przychodzą do Ciebie?
Ty Jesteś Prawda .Amen
Kiedyś spytałem żonę – kim ja dla ciebie jestem?
Potem nastąpiło milczenie.
A potem nastąpiło długie milczenie.
A potem – „no wiesz.”
Jezus mówi -” Jestem z wami po wszystkie dni, aż do skończenia świata”.
Jestem w relacji między wami.
Jestem jak światło.
Niech będzie Pochwalony Jezus Chrystus.
Przede wszystkim należy dziś odpowiedzieć Jezusowi na pytanie które dziś stawia do mnie, …kim dla ciebie jestem. Wiem, że Jezus jest dla mnie Bogiem, który pomaga mi dźwigać ciężki krzyż mojego życia. Bez Jezusa nie udźwignęłabym mojego krzyża. On daje mi siłę w życiu bez Jego pomocy nie byłabym w stanie przyjąć tego wszystkiego co mnie w życiu spotyka.
Przede wszystkim potrzebuję pomocy Jezusa w otwieraniu się na natchnienia, które przychodzą, abym umiała je rozpoznawać, że to są natchnienia pochodzące od Boga. Nie jest to dla mnie łatwe, dlatego ta moja dzisiejsza prośba o otwarcie się na nowość Boga jest dla mnie bardzo ważna.
Ufam, że Jezus za pośrednictwem Ducha Świętego pomoże mi w rozeznawaniu natchnień Bożych.
Chwała Panu.