Wprowadzenie do medytacji na wtorek, 15 sierpnia, Uroczystość Wniebowzięcia NMP
Tekst: Łk 1,39-56
Prośba: o łaskę naśladowania Maryi w słuchaniu Słowa Bożego.
1. Decyzja ruszenia się z miejsca. Maryja opuszcza najbliższych, miejsce dające poczucie bezpieczeństwa i wyrusza w góry pragnąc przynieść pomoc Elżbiecie. Decyzja ta wymaga od niej konsekwencji i wytrwałości w realizacji celu. Maryja wierzy, że ta pielgrzymka będzie wyjątkowa i odkryje przed nią kolejne elementy tajemnicy dotyczącej jej życia. Bóg pragnie również i mi pokazywać coraz to więcej. Muszę jednak podjąć decyzję wstania z wygodnej kanapy jak mówi papież Franciszek i iść tam, gdzie On mnie potrzebuje. Co to jest za miejsce? Na ile jestem w stanie przełamać moją niemoc w powstaniu i realizowaniu Bożej woli?
2. Efekty wypowiedzianego słowa. Maryja pozdrawia Elżbietę i to wystarczy, by Bóg czynił resztę. Często nie trzeba wielkich i skomplikowanych wywodów teologicznych, by ująć kogoś za serce. Jeżeli intencja jest czysta a to, co robimy jest z Bożego natchnienia wystarczy jedno słowo, czy zaledwie nasza miłująca obecność a Bóg przemienia serca. Elżbieta ma konkretne doświadczenie Bożego poruszenia. Teraz to ona będzie zaproszona do odpowiedzi na doznane miłosierdzie. Natchnienie rodzi kolejne natchnienie. Dobro się pomnaża a Bóg doznaje chwały. Na ile uczestniczę w przekazywaniu Bożych poruszeń dookoła mnie?
3. Wdzięczność Bogu za okazaną dobroć. Maryja wyśpiewuje swoje Magnificat, w którym uwielbia Boga. “Wielbi dusza moja Pana i raduje się duch mój w Bogu moim Zbawcy” – to modlitwa skupienia na Dawcy darów. Maryja uczy odwrócenia się od siebie a patrzenia na Boga. “Oto odtąd błogosławić mnie będą wszystkie narody” – Duch Święty, który modli się w Maryi zmusza Ją niejako do wypowiedzenia tych słów. Sama nie śmiałaby tyle uwagi pozostawiać swojej skromnej osobie. Maryję rzeczywiście będą błogosławić ludzie wszystkich czasów (“Zdrowaś Maryjo, łaski pełna…. błogosławionaś Ty między niewiastami”). Uwielbienie jest owocem posłuszeństwa Bogu i Jego słowu, ale również może być miejscem odpowiedzi na porażki i trudy życiowe, jakie nas spotykają. Wyraża ono w ten sposób nasze bezgraniczne zaufanie do Boga. Jak wygląda moje osobiste Magnificat?
Uwielbia dusza moja Pana…
Dziękuję za czas tych rekolekcji. W 2012r. dokładnie w tych samych dniach (6-15 siepnia) odprawiałam rekolekcje ignacjańskie-fundament. Owoce tamtych rekolekcji były ogromne i zachodziły w bardzo szybko. Pan uratował nasze małżeństwo(chociaż mąż akurat wtedy składał pozew o rozwod, a dowiedziałam się o tym jak już go wycofał… ). Teraz też oczekuję na wiele. Rozważania dotykały mojego serca. Pokazywały miejsca bolące, zainfekowane.
Jezu przemieniaj moje serce. Uczyń je według serca Twego.
Maryjo, Pokorna Słuzebnico Pana wstawiaj się za mną i za wszystkimi, którzy przeżywali te rekolekcje, i za tymi, którzy je przygotowali. Amen
O Boże mój, przecież ja Cię nawet uwielbiać nie umiem bez Twojej Łaski… Jak bardzo człowiek jest zależny od Ciebie
Najświętsza Panienko, wstaw się u Boga bym Go uwielbiała tak jak TY, bądź uwielbiona Maryjo za Twój Wzór!