Wprowadzenie do modlitwy na piątek, 10 lutego
Tekst: Rdz 3,1-8; Mk 7,31-37
Prośba: o łaskę prawdziwej relacji z Bogiem, która będzie podstawą myślenia o świecie.
Adam i Ewa żyją w bliskości z Bogiem, która jest źródłem miłości. Miłość nadaje znaczenie wszystkim innym sprawom. Rozumienie świata wypływa z faktu bycia zjednoczonym z Bogiem. Miłość jest nadrzędna nad intelektem. Prawda serca, choć góruje nad myślami, nie jest z nimi sprzeczna. W taką harmonię wkrada się wąż ze swoim rozumieniem świata. Niszczy jedność Boga i człowieka poprzez kłamliwą myśl. Ewa pozostaje na tym poziomie. Nie odwołuje się do relacji z Bogiem. Traci punkt odniesienia, odcina się od źródła prawdy. Sama przekształca zakaz dodając od siebie: ”ani nawet dotykać”. Ewa zachowała się tak, jak głuchoniemy z Ewangelii Marka. W alegorycznej interpretacji scena ta opowiada o Izraelitach, którzy mają oczy na to, by widzieć, a nie widzą, i mają uszy na to, by słyszeć, a nie słyszą, ponieważ są ludem opornym. (por. Ez 12, 2). Ewa żyła w zjednoczeniu z Bogiem, a jakby tego nie dostrzegała. Do Izraelitów przyszedł Mesjasz, na którego czekali, a mieli problem, by Go uznać. Jaka jest Twoja relacja z Bogiem? Czy zjednoczenie z Nim i Jego miłość są dla Ciebie źródłem rozumienia świata i określania co jest dobre, a co złe?
Charakterystycznym dla Ewangelii Markowej jest tzw. sekret mesjanistyczny. Jezus często zabrania mówić złym duchom o Sobie. Nie chce także, by wiadomość o Nim rozchodziła się po spektakularnych uzdrowieniach. On wie, że każdy taki przekaz jest niepełny. Demony, nawet gdy mówią, że jest Świętym Boga, zawsze przekazują zafałszowany obraz – kłamliwy i pełen lęku. W Raju pierwsi rodzice zostali zgubieni przez fałszywą myśl, której nie odnieśli do swojej faktycznej relacji z Bogiem. Jak dbasz o to, by Twój obraz Boga cały czas się oczyszczał? Co lub kto może zafałszowywać Jego obraz? Na ile weryfikujesz to, co myślisz o Bogu, poprzez odniesienie tego do relacji z Nim?
Otwieraj mnie Panie na więcej, otwieraj na Siebie. Zabierz każde zakłamanie, nieprawdziwy sąd czy mniemanie o mnie i innych, każdą manipulację…
Tobie się oddaję.
Jezus, dla mnie jest Pierwszy przed wszystkim, chcę być z Tobą Jedno, nie chcę być nieposłuszna tak jak Ewa, nie pozwól bym ignorowała Twoje natchnienia, słowa ludzi, których Ty do mnie przysyłasz, nie pozwól Panie by mnie cokolwiek zwiodło, oddaliło od Ciebie
Zjednoczenie z Tobą… nie do opisania… – to dla mnie Źródło przede wszystkim poznawania Ciebie, czucia Twojej Obecności, Miłości, uniżenia się dla mnie
Czasem mi się zdarza, że gdzieś natknę się lub usłyszę coś podchwytliwego o Bogu, wchodzi we mnie taka jakby wątpliwość, której nie chcę dopuścić do siebie, bo wiem, że pochodzi od tego z rogami i jest kłamstwem, a jednak krąży wokół mnie, oddaję to Panu, a On mi przywraca spokój i Prawdę, którą On Jest. Jak dobrze mieć Jezusa, bo wiem, że jestem kuszona, jak wszyscy inni i tylko z Jezusem można to przetrwać i nie ulec zakłamaniu