Wprowadzenie do modlitwy na IV Niedzielę Wielkanocną, 26 kwietnia

Tekst: J 10, 11 – 18

Prośba: o łaskę posłuszeństwa głosowi Pasterza.

1.   Jezus porównuje siebie do pasterza. Pasterz to ktoś, kto troszczy się o owce, one do niego należą, wyprowadza je na pastwisko, chroni je. Owce są bezpieczne, kiedy idą za nim i słuchają jego głosu. Czy pozwalam, by Jezus był moim Pasterzem? Czy pozwalam, by On się o mnie troszczył, prowadził mnie, strzegł i karmił? W deklaracjach często tak jest, lecz czy w rzeczywistości pozwalam Jezusowi na to? Czy pozwalam Mu w życiu na wszystko?

2.   Dobry pasterz oddaje życie za owce. Można powiedzieć, że to Go legitymuje jako Dobrego Pasterza. Wobec zagrożeń Pasterz nie ucieka, nie przeraża Go niebezpieczeństwo. W walce staje po naszej stronie i nigdy nie zostawia. Nie jest najemnikiem, lecz Pasterzem. Życia nikt Mu nie zabiera, lecz On sam je oddaje. To Jego inicjatywa, podjęta w wolności i szczerym pragnieniu. Innymi słowy: Miłość w wydaniu ekstremalnym, Miłość, której dopełnieniem jest wydanie życia. Czy masz coś takiego (albo kogoś), dla czego warto poświęcić życie? Czy dostrzegasz w sobie taką miłość, która zdolna byłaby umrzeć dla…?