Wprowadzenie do modlitwy na sobotę, 10 października

Tekst: Łk 11, 27 – 28

Prośba: o łaskę życia błogosławieństwem Jezusa na codzień.

Jezus jest otoczony tłumem. Wyobraź sobie tę scenę. Spróbuj przysłuchać się temu, co naucza. Może jakieś słowa spontanicznie przyjdą Ci do serca. Co może mówić Jezus do tych wszystkich ludzi zgromadzonych wokół Niego?

Kobieta z tłumu zaczyna głośno wołać. Może dlatego, że chce ten tłum przekrzyczeć, wszak wiadomo, że tłum rzadko kiedy jest cicho, zawsze jest jakiś szmer, nie wszyscy w danym momencie są uważnie skupieni. Kobieta krzyczy też może dlatego, że stoi dość daleko od Jezusa, a przecież chce być wysłuchana przez Niego. Uświadom sobie również, że tłum ma właściwości „tłumienia” wszelkiej indywidualności, własnego zdania, bycia sobą. Tłum chce człowieka „wchłonąć” i przytępić jego indywidualność. Zobacz więc determinację tej kobiety, która chce być usłyszana.

Jej słowa są pochwałą na cześć Matki Jezusa – Maryi. Widocznie zachwyciły ją słowa Jezusa, Jego nauka (możesz powrócić do początku tej modlitwy i przypomnieć sobie, jakie słowa Ciebie poruszyły albo zatrzymały) i pomyślała o tym, jaka musi być Jego Matka, skoro On jest taki. Jezus przyznaje jej rację, jednocześnie odnosi do Ojca, który posyła na świat swoje Słowo. Jezus błogosławi tych, którzy to Słowo zachowują, tzn. żyją Nim na codzień. Popatrz na swoje życie. Uświadom sobie, że jest ono błogosławione przez Boga, kiedy każdego dnia słuchasz Słowa i „całym swoim sercem, całą duszą, ze wszystkich sił i całym umysłem” starasz się je wypełniać, żyć Nim. Na koniec porozmawiaj o tym wszystkim z Jezusem w serdecznej rozmowie, jak przyjaciel z przyjacielem.