Wprowadzenie do modlitwy na 33 Niedzielę zwykłą, 15 listopada

Tekst: Mk 13, 24 – 32

Prośba: o wrażliwe serce na przychodzenie Boga.

Z końcem roku liturgicznego Kościół daje nam teksty, które mówią o końcu świata. Dziś Jezus mówi o znakach, jakie będą temu towarzyszyć. Z jednej strony będą to znaki atmosferyczne, które mogą wzbudzać lęk, a czasem nawet przerażenie. Z drugiej jest mowa o ucisku i prześladowaniach. Można powiedzieć, że przyjście Boga w czasach ostatecznych będzie poprzedzać kryzys, sytuacja trudna, niewygodna, ale mająca być znakiem – zwracająca uwagę człowieka na coś.

Człowiek zwraca uwagę na coś wtedy, kiedy jest uwrażliwiony na znaki, kiedy jest w nim otwarcie, albo kiedy znaki są bardzo silne. Pierwsze przyjście Boga na świat – Wcielenie – dokonało się „Wśród nocnej ciszy…”, niezauważone przez ludzkość, w spokoju, bez rozgłosu, bez fajerwerków. Tak przychodzi Bóg do naszej duszy: delikatnie, nie narzucając się, z wrażliwością, subtelnie. Stąd potrzebujemy wrażliwości, by Jego przyjście odczytać. Zobacz różnicę w pierwszym i ostatnim przyjściu, ale popatrz na swoje życie i swoją wrażliwość w odczytywaniu Jego przychodzenia do Ciebie.

Jezus daje przykład drzewa figowego. Mamy się od niego uczyć. Patrząc na to, co widzialne, mamy rozpoznawać niewidzialne. Patrząc na to co materialne, mamy rozpoznawać duchowe. I bez kalendarza odgadlibyśmy, kiedy przychodzi lato. Po czym poznajesz przychodzenie Boga do Twego serca, Twego życia?