Kontemplacja o Wcieleniu

Proponujemy zmienić dziś trochę charakter modlitwy z medytacyjnej (czyli rozważania Słowa Bożego) na kontemplacyjny (przypatrywaniu się w wyobraźni przedstawionej scenie). Nie będzie w niej chodziło, by coś nowego odkryć, by coś bardziej zrozumieć, lecz by spotkać się z Bogiem w danej scenie i pozwolić, by to spotkanie do mnie przemówiło, coś mi pokazało i mnie przemieniło. Tekst, którym będziemy się posługiwać, znajduje się w książeczce Ćwiczeń Duchowych św. Ignacego z Loyoli, numery 101-109. Cały ten tekst został wklejony w tę modlitwę, więc nie potrzebujesz posiadać książeczki Ćwiczeń. Dla lepszego zaś zrozumienia tego tekstu w niektórych miejscach podamy w nawiasach krótkie wyjaśnienia, zapisane kursywą.

I.    Na początku modlitwy uświadom sobie, że stajesz przed Bogiem i chcesz z Nim rozmawiać. On jest zawsze obecny przy Tobie. Po uczynieniu znaku krzyża poproś Go o łaskę skupienia na modlitwie, a także tego, by to Duch Święty tę modlitwę prowadził i usuwał wszelkie przeszkody, wszelkie trudności w jej podjęciu oraz by Twoje myśli, zamiary i decyzje oczyszczał i kierował ku większej chwale Boga.

Wprowadzenie 1. Przypomnieć sobie historię tego, co mam kontemplować. Tutaj – trzy Osoby Boskie (Bóg jako Trójca Święta) spoglądają na całą powierzchnię i obszar całego świata pełnego ludzi. Widząc zaś, że wszyscy szli do piekła, postanawiają w swej wieczności, że druga Osoba Boska stanie się człowiekiem dla zbawienia rodzaju ludzkiego. I tak gdy przyszła pełnia czasu, posyłają Anioła św. Gabriela do Pani naszej (tekst Łk 1, 26-38. Zauważ, że św. Ignacy zapraszając do kontemplacji o Wcieleniu nie ogranicza się tylko do tekstu Zwiastowania, ale próbuje spojrzeć szerzej i wejść w myśli i plany Boże. Stąd każe wyobrazić sobie niebo i poszczególne Osoby Boskie: Ojca, Syna i Ducha Św. jak rozmawiają ze sobą i dochodzą do tego, w jaki sposób dokonać odkupienia ludzi. Do takiego szerszego spojrzenia zapraszamy w tej modlitwie).

Wprowadzenie 2. Ustalenie miejsca jakby się je widziało (czyli tutaj chodzi o zaangażowanie wyobraźni w tę scenę. Ta wyobraźnia będzie pracowała przez całą modlitwę, inaczej niż w medytacji, gdzie głównie pojawia się ona na początku modlitwy). Tutaj widzieć wielki obszar i krąg świata, na którym mieszkają tak liczne i tak różne ludy. Potem podobnie widzieć szczegółowo dom i izbę Pani naszej w mieście Nazaret w prowincji Galilei.

Wprowadzenie 3. Prosić o to, czego chcę (to prośba o szczególny owoc tej modlitwy). Tutaj prosić o dogłębne poznanie Pana, który dla mnie stał się człowiekiem, abym go więcej kochał i więcej szedł w jego ślady.

Punkt 1. Widzieć osoby jedne po drugich. A najpierw te na obliczu ziemi, tak bardzo różnorodne w stroju, w sposobie bycia. Jedni są biali, inni czarni; jedni żyją w pokoju, drudzy w stanie wojny; jedni płaczą, drudzy się śmieją; jedni zdrowi, drudzy chorzy; jedni się rodzą, inni umierają itd.
Po drugie widzieć i rozważać, jak trzy Osoby Boskie siedzą na swojej królewskiej stolicy, albo na tronie swego Boskiego Majestatu, i jak patrzą na powierzchnię i na cały okrąg ziemi i na wszystkie ludy, które w zaślepieniu umierają i idą do piekła.
Po trzecie widzieć Panią naszą i Anioła, który ją pozdrawia, i zastanowić się (nad tym wszystkim), aby pożytek jakiś duchowny wyciągnąć z tego widoku.
(W tym punkcie św. Ignacy daje jakby trzy sceny, które są kolejnymi zbliżeniami – jak w soczewce. Najpierw widzieć to, co bardzo ogólne, czyli cały świat, potem zbliżenie na trzy Osoby Boskie, które przypatrują się temu, co się dzieje na świecie, potem zaś jeszcze większe zbliżenie na samą scenę Zwiastowania. Podobny schemat Ignacy zastosował w następnych punktach).

Punkt 2. Słuchać co mówią osoby na obliczu ziemi, a mianowicie jak ze sobą rozmawiają, jak przeklinają i bluźnią itd. Podobnie słuchać, co mówią Osoby Boskie, a mianowicie: Dokonajmy odkupienia rodzaju ludzkiego itd.; a potem co mówią Anioł i Pani nasza. I zastanowić się (nad tym wszystkim), aby pożytek jaki wyciągnąć ze słów tych osób.

Punkt 3. Potem patrzeć, co czynią osoby na powierzchni ziemi, jak mianowicie biją się wzajemnie, zabijają, idą do piekła itd. Podobnie, co czynią Osoby Boskie, dokonują mianowicie najświętszego Wcielenia itd. I podobnie, co czyni Anioł i Pani nasza; Anioł spełnia swój obowiązek posłańca Bożego, a Pani nasza uniża się i dziękuje Boskiemu Majestatowi. A potem zastanowić się (nad tym wszystkim), aby pożytek jaki wyciągnąć z każdej z tych rzeczy.
(W pierwszym punkcie być może wydawał Ci się, że Bóg jest bierny, że tylko przygląda się światu. Ale trzeba patrzeć na całość tej modlitwy, by zobaczyć, że Bóg jest tutaj najbardziej działający. On patrzy, w swoim wewnętrznym dialogu dokonuje wyboru i podejmuje decyzję, posyła Anioła do Nazaretu. On jest tym, który działa dla zbawienia człowieka, dla zbawienia Ciebie. Zwróć również uwagę na mały szczegół, ale niezwykle ważny, pogrubiony w tym 3 punkcie – co czyni Anioł, a co czyni Maryja. Zobacz, jak Ignacy interpretuje to, co stało się w scenie Zwiastowania. Maryja jest u niego tą, która uniża się przed Bogiem, która w Zwiastowaniu staje się pokorną Służebnicą Pana. Bo na pierwszy rzut oka powiedzielibyśmy, że Maryja mówi „tak”. Ale dla Ignacego oznacza to pokorę wobec Boga, uniżenie się i posłuszeństwo. Zwróć na to uwagę w modlitwie).

Rozmowa końcowa. Na końcu przeprowadzić rozmowę, myśląc o tym, co powinienem powiedzieć trzem Osobom Boskim, albo Słowu odwiecznemu i Wcielonemu, albo Matce jego i Pani naszej. Prosić wedle wewnętrznego odczucia o to, co pomaga więcej do wstępowania w ślady i do większego naśladowania Pana naszego dopiero co wcielonego. Odmówić Ojcze nasz…

Zachęcamy, byś zapisał sobie refleksje po modlitwie, jakieś szczególne poruszenia czy myśli, które będą takim swoistym dziennikiem duchowym z tych rekolekcji. Te zapiski mogą Ci pomóc zobaczyć drogę, po której Pan Cię prowadzi, ścieżki, po których On idzie z Tobą przez życie.