J 13, 1-10

Było to przed Świętem Paschy. Jezus wiedząc, że nadeszła Jego godzina przejścia z tego świata do Ojca, umiłowawszy swoich na świecie, do końca ich umiłował. …wstał od wieczerzy i złożył szaty. A wziąwszy prześcieradło nim się przepasał. Potem nalał wody do miednicy. I zaczął umywać uczniom nogi i ocierać prześcieradłem, którym był przepasany. Podszedł więc do Szymona Piotra, a on rzekł do Niego: Panie, Ty chcesz mi umyć nogi? Jezus mu odpowiedział: Tego, co Ja czynię, ty teraz nie rozumiesz, ale później będziesz to wiedział. Rzekł do Niego Piotr: Nie, nigdy mi nie będziesz nóg umywał. Odpowiedział mu Jezus: Jeśli cię nie umyję, nie będziesz miał udziału ze Mną. Rzekł do Niego Szymon Piotr: Panie, nie tylko nogi moje, ale i ręce, i głowę. Powiedział do niego Jezus: Wykąpany potrzebuje tylko nogi sobie umyć, bo cały jest czysty. I wy jesteście czyści, ale nie wszyscy.

I.    Na początku modlitwy uświadom sobie, że stajesz przed Bogiem i chcesz z Nim rozmawiać. On jest zawsze obecny przy Tobie. Po uczynieniu znaku krzyża poproś Go o łaskę skupienia na modlitwie, by to Duch Święty tę modlitwę prowadził i usuwał wszelkie przeszkody, wszelkie trudności w jej podjęciu oraz by Twoje myśli, zamiary i decyzje oczyszczał i kierował ku większej chwale Boga.

II.    Wchodząc w modlitwę przypomnij sobie tekst, który będziesz rozważał (możesz go jeszcze raz przeczytać), a następnie zaangażuj wyobraźnię. Zobaczmy scenę, o której pisze Ewangelista, salę, która jest specjalnie przygotowana na wieczerze, uczniów, siebie i Jezusa…

III.    Poproś teraz Pana o szczególny owoc tej modlitwy. W tym tygodniu proś usilnie o nowe doświadczenie tego, że jesteś KOCHANY przez Boga.

1. Umywanie nóg w Palestynie było czynnością wykonywaną nieraz wielokrotnie w ciągu dnia i zazwyczaj wykonywali ją niewolnicy. Natomiast tutaj mamy nadzwyczajne wydarzenie, gdyż to sam Bóg dokonuje gestu umycia nóg swoich uczniów. Tym gestem Jezus objawia swoim uczniom tajemnicę swojej miłości. Jezus wie, że doświadczenie Jego miłości objawionej niezwykłym gestem umycia nóg wzmocni ich i będzie dla nich oparciem. Czas wieczerzy jest wyjątkowy to jedna z kilku ostatnich chwil, kiedy Chrystus jest jeszcze wśród swoich uczniów. Za chwilę nastąpi ustanowienie Eucharystii, a jeszcze tej nocy zostanie pojmany, by wkrótce umrzeć z miłości do każdego człowieka, również do ciebie. Czy jesteś tego świadoma/świadomy?

2. Jezus podchodzi do każdego ucznia i umywa mu nogi. Przypatrujmy się gestom Jezusa. Patrzmy jak wstaje od stołu, zdejmuje wierzchnią szatę, przepasuje się płótnem, nalewa wody do miednicy, podchodzi do każdego z uczniów i umywa mu nogi. Zauważmy zdziwienie uczniów, usłyszmy pytanie uczniów co On robi? Przyjrzyjmy się  też dialogowi Jezusa z Piotrem… Piotr początkowo jest oburzony, że Chrystus chce mu umyć nogi, ale potem słysząc słowa swojego Mistrza zmienia zdanie. Jeśli cię nie umyję, nie będziesz miał udziału ze Mną… My również nie zawsze rozumiemy tego co Bóg robi z nami i dla nas… Jezus poprzez ten gest pragnie zapewnić uczniów o swojej wiecznej miłości, miłości, aż do końca, bo do końca ich umiłował. On Bóg oddaje się z miłości każdemu, uniża się aby służyć. A jak ty kochasz swoich bliskich, przyjaciół, znajomych? Bóg swoją miłością darzy każdego z uczniów i ciebie również niezależnie od tego kim jesteś w tej chwili.

3. Może ty również jesteś zdziwiona/zdziwiony, że Jezus też podchodzi do ciebie, aby obmyć twoje nogi. Zobacz spokój Jezusa i Jego niepojętą miłość… Jezus tym gestem chce ci powiedzieć, że kocha cię miłością pełną i wieczną. Pan patrzy na ciebie z miłością. a w swoim geście, który jest pełnym miłości, jest bardzo delikatny… Jak ty reagujesz na Jego przyjście? Bóg, który jest miłością, pochyla się nad tobą, by obmyć twoje stopy… Czy pozwolisz  Mu dotknąć twoich stóp i umyć je… Jezus daje ci swoją miłość, a ty możesz z zrobić  z nią co chcesz. Co odpowiesz Jezusowi, który ofiaruje ci w taki sposób swoją odwieczną miłość? Bóg pragnie abyś ja przyjął, bo wtedy będziesz miała/miał udział w Jego miłości… i kocha cię takim jakim jesteś dziś. Bóg użył tu nie tylko słów mówiących o swojej miłości do ciebie, ale również gestu, którym było umycie twoich nóg. Jest to bardzo głębokie świadectwo miłości Jezusa względem ciebie…

Na koniec porozmawiaj z Panem o tym wszystkim, co zrodziło się w Twoim sercu pod wpływem dzisiejszej modlitwy. Wypowiedz przed Nim swoje uczucia – radości, pokoju, bezpieczeństwa, ale również smutku, obawy, lęku. Bądź szczery przed Panem. Możesz Mu podziękować za to, co odkryłeś, lub poprosić Go o coś, czego bardzo potrzebujesz. Porozmawiaj z Nim przez chwilę serdecznie – jak przyjaciel z przyjacielem.

Na zakończenie pomódl się słowami: Ojcze nasz…

Zachęcamy, byś zapisał sobie refleksje po modlitwie, jakieś szczególne poruszenia czy myśli, które będą takim swoistym dziennikiem duchowym z tych rekolekcji. Te zapiski mogą Ci pomóc zobaczyć drogę, po której Pan Cię prowadzi, ścieżki, po których On idzie z Tobą przez życie.